Innowacje przyszłości – najbliższe 10 lat będzie niesamowite
Trafiłem na nagrania Tonego Seby i wywróciło mi to światopogląd do góry nogami. Kilka gałęzi gospodarczych ma przed sobą bardzo duże zmiany. Zacznę od końca:
Co mogę zrobić z tymi przewidywaniami?
Bazując na przewidywania niedługo życie będzie dużo, dużo tańsze niż jest dzisiaj. Możliwe wręcz, że dochód gwarantowany, o którym myślałem jako o science-fiction jeszcze 1-2 lata temu, będzie dobrym rozwiązaniem. Zakładając, że poniższe przewidywania się sprawdzą wydaje mi się, że najważniejszymi aspektami w życiu będą:
- partner/ka + dzieci
- cel w życiu
- przyjaciele
W sumie te aspekty w życiu są bardzo ważne i jedyne co się zmieni, to praca dla pieniędzy może nie tyle nie będzie potrzebna, co zdecydowanie straci na znaczeniu. Także jeśli masz cel w życiu, kochającą rodzinę i dobrych przyjaciół to jesteś przygotowany na to co nadchodzi 🙂
Do czasu aż pieniądze stracą na wartości warto byłoby je zarobić. Zainwestowałem w Teslę. Wpisuje się bardzo dobrze w poniższe – jest producentem samochodów elektrycznych jak i inwestuje w AI. Ma swoje spore ryzyka np. opiera się na jednej osobie Elonie Musku.
Innowacje przyszłości zmieniające całe branże – Tony Seba
Zmiany nie następują liniowo
Pierwszym konceptem jest pokazanie jak w historii dokonywały się duże zmiany. Tony Seba podaje przykład przejścia z transportu konnego na samochodowy. Nastąpiło to w ~10 lat. To bardzo szybko. Zmiana nie dokonała się liniowo, tak, że po 1-szym roku było 10% samochodów, po 2-gim 20% itd. Zmiana była wykładnicza.
Taki sposób zmian sprawia, że trudno je zauważyć na początku drogi. One bardzo szybko przyspieszają. To tak jak z adopcją smartfonów. W 2007r. wyszedł pierwszy iPhone, a w 2015 każdy miał smartofona.
Zmiana w transporcie
W 2014r*. Tony Seba opublikował poniższy wykres
Były to jego przewidywania nt. kosztu baterii. Z tego co mówi dziś w tamtym czasie wyśmiewano go za tak odważne tezy. Nikt nie wierzył, że cena 1 kWh baterii zejdzie do ~50 kWh w 2027r. A to może nastąpić znacznie szybciej! Cena baterii jest bardzo istotnym czynnikiem kosztu jeśli chodzi o samochody elektryczne.
Niewiele potrzeba, aby dzięki spadkowi ceny baterii samochody elektryczne były tańsze w zakupie niż samochody spalinowe. Możliwe wręcz, że ~2035r. nie będzie w sprzedaży samochodów spalinowych i to nie ze względu na zakazy EU (jestem przeciw takim zakazom!), lecz rynkowo. Klienci sami z siebie mogą woleć tańsze elektryki.
Oczywiście znam wady samochodów elektrycznych (niski zasięg, długość ładowania itd.), natomiast zostawmy to rynkowi. Patrząc na ceny baterii przychylam się do tego, że ludzie sami z siebie wybiorą samochody elektryczne mimo ich wad. Poza tym te wady mają szanse być dość szybko rozwiązane.
Co jeśli nastąpi ta zmiana? Spadnie koszt samochodu.
Zmiany w rolnictwie
Najbardziej oszałamiającą (mind blowing) innowację Tony Seba przewiduje w rolnictwie. Jego wykład zaczyna się od tego czym jest mleko?
Mleko to 97% wody i 3% białek. Mamy już technologię, która te białka wytwarza. Nie robimy tego na masową skalę ze względu na koszty. I tu znów wchodzi kwestia S-curve (zmian nie liniowych, a wykładniczych), gdy te koszty spadną, co ma nastąpić w ciągu 1-3 lat to … rolnictwo w postaci produkcji bydła przestanie mieć uzasadnienie ekonomiczne. Taniej będzie w sposób laboratoryjny produkować identyczne białka i mieć 1:1 chemicznie identyczne mleko, ale … taniej.
Wyobraź sobie na półce w sklepie 2 butelki mleka obok siebie. Skład jest identyczny, z tym, że jedno jest pozyskane od krowy a drugie jest wytworzone sztucznie. Jeśli cena sztucznego będzie niższa to część osób je kupi. W związku z tym spadnie ilość zakupionego standardowego mleka. Spowoduje to zmniejszenie się skali jego produkcji co podniesie cenę. Taki proces wytworzy norzyce cenowe – mleko standardowe będzie drożeć, a wytworzone chemicznie będzie tanieć.
Równolegle taka laboratoryjna produkcja zajmuje znacznie (nawet 100x) mniej powierzchni. Dzięki czemu możliwe będzie przeznaczenie tego terenu (~2.7 mld hektarów) na np. lasy, które wychwycą wyemitowany CO2 (ponoć powoduje globalne ocieplenie, ale to nie wpis na ten temat). Jest to powód dla którego odradzam inwestycje w ziemię. Będzie jej dużo = cena spadnie.
Co gdy nastąpi ta innowacja? Spadnie koszt żywności jak i ziemi.
Sztuczna inteligencja
Tutaj innowacje są widoczne gołym okiem. Podzieliłbym tą sekcję na 2 składowe:
- Autonomiczne (samojeżdzące) samochody
- Humanoidalne roboty
Wszystkie bazują na mocy komputerów. A raczej przeliczniku ile trzeba wydać $ aby uzyskać jakąś moc komputerową. Ten koszt spada. I to spada bardzo mocno:
- Rok 2000, 1-TeraFlops, 46 mln $, 850 kW, 150 m2
- Rok 2016, 8-TeraFlops, 600 $, 250 W, wielkość 2 dłoni
Jest to bardzo duża poprawa (wg. prezentacji 653 tys razy). Wziąłbym tu poprawkę – z dużym prawdopodobieństwem całość opracowania Tonego Seby jest trochę podkoloryzowana (w 2024 Nvidia wypuściła H200, 67-TeraFlops, 30 tys $, 700 W, wielkość dłoni).
Samojeżdzące samochody
Gdy dojdziemy do tego, aby samochody mogły same jeździć to może przestać opłacać się posiadanie samochodu. Już tłumaczę. Posiadanie samochodu kosztuje – ubezpieczenie, przeglądy paliwo itd. Samochód używany jest ~20h tygodniowo. Czy nie taniej mieć flotę pojazdów używanych bez przerwy, które będą jeździły bez kierowcy?
Tak! Tu nie ma jak liczyć, ale wychodzi znacznie taniej. Dlatego posiadanie samochodu przestanie się opłacać. I znów jestem przeciw jakimkolwiek przymusom. Po prostu taniej będzie codziennie brać „ubera” nawet kilka razy dziennie niż posiadać 1 czy 2 samochody w rodzinie.
Jeśli uważasz, że samojeżdżące samochody to kompletna mrzonka i nigdy się nie uda to zobacz poniższe wideo. Samojeżdzące samochody już tu są! Kwestią sporną jest nie CZY ale KIEDY będą lepsze (bezpieczniejsze) niż ludzki kierowca. Nie chodzi o to, że autonomiczny samochód nie będzie miał wypadków. Będzie miał. Chodzi o to, aby było ich znacznie mniej niż człowiek za kierownicą. Moim zdaniem kwestia autonomicznych pojazdów to 1-3 lata.
Humanoidalne roboty
Mało kto wie więcej nt. innowacji niż Elon Musk. Tutaj mówi o sztucznej inteligencji z wykorzystaniem robotów humanoidalnych. Mają one być w stanie wykonać praktycznie każdą ludzką pracę. Od pracy w fabryce po bycie hydraulikiem. Oczywiście też praca programisty komputerowego czy grafika (do tego nie potrzeba nawet humanoidalnego robota, wystarczy AI w komputerze).
Drony
Jakieś 10 lat temu a może 15 zakładałem się (na szczęście o przekonanie), że za 5 lat samochody nie będą miały sensu. Będziemy latać dronami. Znikną korki, bo drony mogą latać na kilku poziomach. Autonomiczność dronów jest dużo prostsza niż samochodów. Ulice w miastach można zaorać i posadzić drzewa. Mieszkania w centrum stracą sens, można żyć gdziekolwiek i gdziekolwiek dolecieć w krótkim czasie. Jak na razie się nie sprawdziło. Może kiedyś. Chcesz się, założyć, że już za 5 lat … ? 😀 (tak szczerze to myślę, że za 15, zastanawia mnie czemu Elon w to nie idzie)
Co gdy nastąpią te zmiany? Diametralnie spadną koszty życia.
Jak zmieni się przyszłość przez te innowacje?
Reasumując wszystkie powyższe innowacje powinno znacząco obniżyć koszty życia. Przyszłość rysuje się w świetnych barwach! Będzie dużo (dużo!) taniej żyć. Wyobraź tylko sobie, że przejazd jest dużo tańszy bo nie trzeba płacić kierowcy. Produkcja w fabryce jest dużo tańsza bo większość pracy wykonują roboty humanoidalne (nie trzeba płacić ludziom). Będzie można mniej pracować i cieszyć się życiem. Choć tak na prawdę człowiek jest chyba stworzony do pracy i pracując (z sensem, mając cel w tym co robi) cieszy się życiem, sam nie wiem.
Wiem jak brzmi cały powyższy artykuł – jedno wielkie science-fiction. Możliwe 🙂 Nie zaszkodzi się do tego przygotować. Znaleźć cel w życiu (poza pieniędzmi), mieć dobre relacje z rodziną/przyjaciółmi, czy nauczyć się języka angielskiego. Nawet jeśli nic z powyższego się nie zdarzy to i tak (moim zdaniem) warto 🙂
Jeśli zainteresował Cię ten wpis może się spotkamy na żywo/online? Organizuję spotkania online/na żywo, tak po prostu spotkać się pogadać, pograć w planszówki.
Źródła:
Książka Clean Disruption of Energy and Transportation Tony Seba
https://www.tesla.com/blog/secret-tesla-motors-master-plan-just-between-you-and-me
https://www.tesla.com/blog/master-plan-part-deux
https://www.rethinkx.com/blog/rethinkx/the-disruption-of-labour-by-humanoid-robots
youtube.com/playlist?list=PL-ayGUHybK71RJyX0lbF2qYT_J3RtQFHl
*Trudno niektóre z rzeczy Tonego Seby potwierdzić. Prawdopodobnie są one trochę przekoloryzowane. Może te zmiany nastąpią nie za 5 a za 10 lat? Wciąż niesamowite!
Z tymi niższymi cenami produktów ze względu na koszty to bym był ostrożny. Pierwszy przykład z brzegu to audiobooki. Koszt powielania jest praktycznie zerowy, ale jednak ceny utrzymują się na poziomie książek papierowych. Dlaczego?
Zakładam, że spadek kosztów produkcji doprowadzi do spadku ceny, co wymusi konkurencja. Pana przykład wprost temu przeczy. Są inne potwierdzające moje podejście np. samochody elektryczne, smartfony (kilka lat temu). Co będzie oczywiście okaże się.
Dziękuję za komentarz 🙂